O łowieniu karpi, o przygotowaniach do zasiadek, o tym na co warto zwrócić uwagę planując łowy. Opowieści, porady, relacje z targów, patenty, metody. Jednym słowem wszystko to, co nasza ekipa myśli mówiąc "karpiowa zasiadka".
Rozwalony w fotelu, wpatrzony w tlące się, hipnotyczne pachnące ognisko. Otulony odgłosami nocy siedzę i czekam. W oddali na wodzie kwilą kaczki, które zawsze mają coś do powiedzenia, choć najczęściej się z nas śmieją - ha ha ha, z tyłu gdzieś na drzewie odezwał się puchacz. Noc już trwała jakiś czas jednak woleliśmy siedzieć zakopani w fotelach w piwkiem w ręku i chłonąć. Cisza...
Jechać nie jechać? Do końca nie byliśmy zdecydowani. Jednak pogoda zrobiła miłą niespodziankę. Zapowiadało się dobrych parę dni z ciepłymi nocami. Nie było się nad czym zastanawiać. Załatwiam w firmie urlop, dogaduję się z Czarnym i szybko rozważamy gdzie jechać. Pada wiele propozycji. Decydujemy się na jezioro, gdzie jeszcze nie wędkowaliśmy. Wybieramy z grubsza zatokę, w której chcieli byśmy usiąść i zaczynam załatwiać zezwolenia. Woda należy do Gospodarstwa rybackiego w Sławie więc tam się udałem po zezwolenie...
W tym roku postanowiliśmy się wybrać do Poznania na międzynarodowe targi wędkarstwa pod roboczą nazwą "Rybomania". Hala o powierzchni 6000m kw. oraz 70 wystawców sprawiło, że było na czym zawiesić oko. Stoiska przygotowane były bardzo profesjonalnie a znane osoby w środowisku karpiowym np. Przemysław Mroczek czy Jan Zawada i goście zza granicy między innymi Organizator World Carp Classic - Ross Honey, Karel Nikl czy James Armstrong - tester i członek Teamu Korda sprawiły, że impreza była bardzo ciekawa.
Latem 2004 roku polowałem, a raczej próbowałem polować, na karpie. Przez kilka tygodni intensywnie nęciłem łowisko na jednym z krośnieńskich jezior. Efekty nawet były, ale karpia godnego uwagi nie złowiłem. Trafiłem kilka ładnych, ponad 10 kg amurów, ale nie one były moim celem. Chociaż ich hole wspominam bardzo miło. Wydaje mi się, że zabrakło mi po prostu doświadczenia i trochę szczęścia. Zdecydowałem, że w 2005 poszukam karpi na Odrze. Chciałem podzielić się z innymi wędkarzami moimi spostrzeżeniami, dotyczącymi tych łowów.